Dzień 26. (25.08.2019) – Srebrny jubileusz

Na wstępie, pragnę uprzedzić, że poniższy wpis nie będzie się odznaczał zbytnią długością. A to z powodu bardzo prostego, a mianowicie jestem zmęczony, a jutro wstajemy troszkę wcześnie, bo Akrofuom opuszczamy definitywnie o 5:00. 🙂

Mina Michała mówi sama za siebie ;(

Myślę, że dzień dzisiejszy możemy zaliczyć do tych spokojniejszych dni, jak chodzi o nasz pobyt w Ghanie. Rozpoczęliśmy go około godziny siódmej rano śniadaniem, po którym szybko wsiedliśmy do naszego ulubionego busa i ruszyliśmy do Obuasi. Dzisiaj bowiem ojciec Paul – wujek o. Izaaka, obchodził swoje 25-lecie kapłaństwa. Wspólnie więc, z nowo poznanymi dziewczynami, pojechaliśmy na uroczystość.

Jak widać za nami, kościół dopiero się buduje, ale to i tak nie przeszkadza, aby w nim świętować.
A tak jest w środku.
Tutaj nie potrzeba komentarzy…

Na początku oczywiście była Eucharystia, która trwała blisko 4 godziny. Msza ta nie różniła się wiele od pozostałych, które przeżywaliśmy, z tym tylko wyjątkiem, że podczas niej składane były życzenia drogiemu jubilatowi. Po uroczystości oraz wspólnych zdjęciach ruszyliśmy na obiad. Ryż, kurczak, ryba czy koza w zupie nie były dla nas zaskoczeniem. Po jakimś czasie pojawił się jednak tort, który okazał się babką, podobną do naszej polskiej, ale i tak było miło zjeść coś słodkiego 😉

Procesja wejścia

W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że nasz bus jest ciężko ranny i potrzebuje trochę rekonwalescencji. Czas oczekiwania na transport szybko jednak został zagospodarowany na wspólną grę w „5 sekund”. Zwycięzcą został Andrzej, jednak walka była zacięta i stresująca, zwłaszcza jak trzeba było odpowiedzieć w przeciągu 5 sekunda na pytanie: Wymień 3 rzeczy, które kojarzą ci się z osobą po prawej stronie.

W końcu udało się powrócić do domu i zająć się sprzątaniem i pakowaniem oraz zakończyć ten dzień wspólną modlitwą.

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w czwartek 🙂
Mikołaj

A to co?! – Z cyklu „dziwne miny i Patryk”

3 myśli na “Dzień 26. (25.08.2019) – Srebrny jubileusz”

  1. Pozdrawiam serdecznie życzę miłego dnia zapewniam o mojej modlitwie swoje cierpienie ofaruje za was wszystkich życzę szczesliwej drogi niech św Krzysztof Cię strzeże i abys cie szczesliwie wrocili do swoich domow

Dodaj komentarz