Na wstępie, pragnę uprzedzić, że poniższy wpis nie będzie się odznaczał zbytnią długością. A to z powodu bardzo prostego, a mianowicie jestem zmęczony, a jutro wstajemy troszkę wcześnie, bo Akrofuom opuszczamy definitywnie o 5:00. 🙂
Myślę, że dzień dzisiejszy możemy zaliczyć do tych spokojniejszych dni, jak chodzi o nasz pobyt w Ghanie. Rozpoczęliśmy go około godziny siódmej rano śniadaniem, po którym szybko wsiedliśmy do naszego ulubionego busa i ruszyliśmy do Obuasi. Dzisiaj bowiem ojciec Paul – wujek o. Izaaka, obchodził swoje 25-lecie kapłaństwa. Wspólnie więc, z nowo poznanymi dziewczynami, pojechaliśmy na uroczystość.
Na początku oczywiście była Eucharystia, która trwała blisko 4 godziny. Msza ta nie różniła się wiele od pozostałych, które przeżywaliśmy, z tym tylko wyjątkiem, że podczas niej składane były życzenia drogiemu jubilatowi. Po uroczystości oraz wspólnych zdjęciach ruszyliśmy na obiad. Ryż, kurczak, ryba czy koza w zupie nie były dla nas zaskoczeniem. Po jakimś czasie pojawił się jednak tort, który okazał się babką, podobną do naszej polskiej, ale i tak było miło zjeść coś słodkiego 😉
W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że nasz bus jest ciężko ranny i potrzebuje trochę rekonwalescencji. Czas oczekiwania na transport szybko jednak został zagospodarowany na wspólną grę w „5 sekund”. Zwycięzcą został Andrzej, jednak walka była zacięta i stresująca, zwłaszcza jak trzeba było odpowiedzieć w przeciągu 5 sekunda na pytanie: Wymień 3 rzeczy, które kojarzą ci się z osobą po prawej stronie.
W końcu udało się powrócić do domu i zająć się sprzątaniem i pakowaniem oraz zakończyć ten dzień wspólną modlitwą.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w czwartek 🙂
Mikołaj
Czekamy z utęsknieniem ? i życzymy Wam spokojnej/ciekawej/przespanej/z wrażeniami/szybko mijającej *(zbędne skreślić) podróży ?
Dołączamy się do powyższych życzeń i też czekamy z utęsknieniem ? szczęśliwej podróży do domu ? do zobaczenia ???
Pozdrawiam serdecznie życzę miłego dnia zapewniam o mojej modlitwie swoje cierpienie ofaruje za was wszystkich życzę szczesliwej drogi niech św Krzysztof Cię strzeże i abys cie szczesliwie wrocili do swoich domow